Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Azerbejdżan: Dymisja wieloletniego ministra

0
Podziel się:

Odejście szefa resortu obrony to nie jedyna zmiana w nowym rządzie.

Azerbejdżan: Dymisja wieloletniego ministra
(Christof Sonderegger/World Economic Forum/CC BY-NC-SA 2.0/Flickr)

Prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew (na zdj.) niespodziewanie dokonał zmiany na stanowisku ministra obrony. Wieloletniego szefa resortu Safara Abijewa w nowym rządzie zastąpił dotychczasowy dowódca wojsk wewnętrznych MSW Zakir Hasanow.

Skład gabinetu ogłoszono wczoraj wieczorem. Abijew był ministrem obrony Azerbejdżanu od 1996 roku. Agencja AFP zauważa, że decyzję o zmianie na stanowisku szefa resortu obrony ogłoszono po kilku protestach przeciwko wysokiej śmiertelności w azerbejdżańskim wojsku; protesty zostały stłumione przez władze. Azerbejdżan jest od lat zaangażowany w zbrojny konflikt z Armenią o Górski Karabach.

Odejście ministra Abijewa to nie jedyna zmiana w nowym rządzie w Baku. Ze stanowiskami muszą pożegnać się również minister rolnictwa Ismat Abbasow oraz minister pracy Fizuli Alakbarow, zamieszani w skandal korupcyjny.

Ilham Alijew, który wygrał wybory prezydenckie z 9 października, zdobywając 85 proc. głosów, w sobotę został zaprzysiężony na trzecią z rzędu kadencję.

Czytaj więcej w Money.pl
Policja aresztowała około 40 demonstrantów Protestowali przeciwko rządowi prezydenta Ilhama Alijewa i wyrażali poparcie dla mieszkańców miasta Ismailli, w którym w tym tygodniu zdławiono protesty.
Azerbejdżan protestuje. Rosja łamie zasady Aazerski imigrant podejrzany jest o zabicie Rosjanina w moskiewskiej dzielnicy Zachodnie Biriulowo w ubiegłym tygodniu.
Azerbejdżan będzie dostarczał gaz do Europy Szah Deniz to największe pole gazu ziemnego w Azerbejdżanie. Leży na głębokości 600 metrów na dnie Morza Kaspijskiego u wybrzeży Azerbejdżanu, 70 km od Baku. popłynąć gazociągiem TAP do odbiorców m.in. w Bułgarii, Niemczech, Grecji, Włoszech.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)