Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ariel Castro czuje się niewinny. A grozi mu kara śmierci

0
Podziel się:

Jest oskarżony o uprowadzenie, uwięzienie i wielokrotne
gwałcenie trzech kobiet w Cleveland.

Ariel Castro czuje się niewinny. A grozi mu kara śmierci
(PAP/EPA)

Castro oskarżony jest o uprowadzenie, uwięzienie i wielokrotne gwałcenie trzech kobiet w Cleveland. _ - Przed sądem zamierza w każdym punkcie oskarżenia dochodzić swej niewinności _ - poinformowali jego adwokaci.

Adwokat Craig Weintraub zarzucił mediom, że zrobiły z jego klienta _ potwora _. - _ Rozmawiałem z nim trzy godziny i nie odniosłem wrażenia, że jest potworem _ - powiedział prawnik w lokalnej telewizji WKYC. W podobnym tonie wypowiedział się także drugi z adwokatów Ariela Castro.

Castro jest oskarżony o uprowadzenie, uwięzienie, gwałcenie trzech młodych kobiet, które przetrzymywał przez około 10 lat w swoim domu w Cleveland w stanie Ohio. Według policji, Castro bił swe ofiary, a także pętał łańcuchami i sznurami. Do uwolnienia kobiet doszło w ubiegłym tygodniu, gdy sąsiad, zaniepokojony krzykami w pobliskim domu, poszedł sprawdzić, co się dzieje i odnalazł tam zaginione.

Na razie nie wiadomo, kiedy rozpocznie się proces Ariela Castro. Prokuratura bada, czy można mu postawić także zarzut morderstwa. Jeśli śledztwo potwierdzi, że Castro biciem wywoływał poronienia u swych ofiar, grozić mu będzie kara śmierci.

Czytaj więcej w Money.pl
Porywacz kobiet przed sądem. Jego bracia... W czasie niewoli kobiety nigdy nie opuściły posesji, na której znajduje się dom Castro, a jedynie dwa razy mogły wyjść do garażu.
Amerykanka zabiła byłego kochanka, teraz grozi jej kara śmierci Orzeczenie ławy przysięgłych transmitowała telewizja CNN.
Trafią przed sąd za złą diagnozę Będzie powtórny proces dwóch lekarzy oskarżonych o postawienie złej diagnozy i narażenie na utratę życia lub doznanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu 5-letniego chłopca.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)