W Egipcie aresztowano 11 członków zdelegalizowanego Bractwa Muzułmańskiego, oskarżonych o prowadzenie na Facebooku stron zachęcających do stosowania przemocy wobec policji - podało egipskie MSW.
Według MSW grupa islamistów z Bractwa wykorzystywała serwis społecznościowy do "podżegania do przemocy, uderzania w obywateli, produkowania ładunków wybuchowych i przesyłania pogróżek".
Ponadto jeden z członków Bractwa nawoływał do utworzenia islamskiej armii, a dwaj inni rozpowszechniali nazwiska i zdjęcia funkcjonariuszy policji.
Od czasu obalenia w lipcu prezydenta Mohammeda Mursiego wywodzącego się z Bractwa Muzułmańskiego stale urządza ono protesty i jest obiektem prześladowań ze strony policji. Jednocześnie bardziej radykalne islamistyczne ugrupowania mające swoje siedziby na Synaju przyznają się do zamachów na policję.
W grudniu Bractwo Muzułmańskie zostało uznane w Egipcie za organizację terrorystyczną i zdelegalizowane.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Proces Mursiego odroczony do 22 lutego Wraz z nim oskarżonych jest 130 osób, w tym członkowie Bractwa Muzułmańskiego. | |
Egipt ma nową konstytucję. Bojkot się nie udał Niska frekwencja jest spowodowana przede wszystkim apelami zdelegalizowanego w zeszłym roku Bractwa Muzułmańskiego o bojkot referendum. | |
Nowa konsytucja w Egipcie? Dziś referendum - _ Ta konstytucja to krok na drodze do przyszłości Egiptu. To nie konstytucja, ale Egipt jest naszym wspólnym obowiązkiem _ - mówił generał Abdel Fatah al-Sisi. | |
Bractwo Muzułmańskie z siedzibą...w Londynie _ Czekamy na moment, kiedy po odtworzeniu naszej demokracji, zwycięstwie nad dyktaturą i represjami, te wartości powrócą do Egiptu _ - mówią islamiści. |