Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Aneksja Krymu. Rosjanie zajęli bazę w Teodozji. Ukraina reaguje

0
Podziel się:

Podczas akcji słychać było strzały i wybuchy granatów hukowych.

Rosjanie zdobyli duży ukraiński okręt desantowy Kostiantyn Olszanski. 21 przebywających na pokładzie Ukraińców zostało zaatakowanych przez ponad 200 rosyjskich żołnierzy. Ukraińska armia ma się wycofać z okupowanego przez Rosjan Krymu - zadecydowała Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. To reakcja także na poranny szturm wojsk rosyjskich, które zajęły bazę ukraińskiego batalionu piechoty morskiej w Teodozji na południowo-wschodnim Krymie. Żołnierzy, którzy mieli tam służbę, wywieziono w nieznanym kierunku. Tymczasem wicepremier prorosyjskiego rządu Krymu Rustam Termirgalijew wezwał Rosjan do uczynienia latem patriotycznego gestu i... spędzenia wakacji na Krymie. Z kolei minister obrony Rosji Siergiej Szojgu mianował dezertera z ukraińskich sił zbrojnych kontradmirała Denisa Berezowskiego zastępcą dowódcy Floty Czarnomorskiej, której główna baza znajduje się w Sewastopolu.

Aktualizacja 19:10

Większość ukraińskiej załogi okrętu opuściła go już wcześniej. Na pokładzie zostało tylko 21 marynarzy. Nie wiadomo dokładnie, jak wyglądała akcja Rosjan. Słychać było jednak strzały i wybuchy granatów hukowych. Po półgodzinnej walce spuszczono flagę Ukrainy. Z brzegu słychać było okrzyki wspierające załogę.

Tymczasem na Ukrainie coraz częściej słychać obawy, że po Krymie, Rosja zaatakuje południe i wschód kraju. Mówią o tym eksperci oraz przedstawiciele władz. Według sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Andrija Parubija, Moskwa nie zrezygnowała z planu o umownej nazwie „rosyjska wiosna”. Przy granicy z Ukrainą skoncentrowało prawie sto tysięcy żołnierzy. Niemal każdego dnia zatrzymywane są grupy dywersantów, których celem jest destabilizacja sytuacji na południu i wschodzie Ukrainy oraz przejęcie budynków użyteczności publicznej.

Rosja werbuje ukraińskich żołnierzy

Siergiej Szojgu skontrolował obiekty Marynarki Wojennej Federacji Rosyjskiej na Krymie i spotkał się z prorosyjskimi władzami tzw. Republiki Krymu - poinformowała agencja Interfax-Ukraina. Następnie wręczył nominację na stanowisko zastępcy dowódcy Floty Czarnomorskiej kontradmirałowi Berezowskiemu, który na początku marca złamał przysięgę złożoną narodowi ukraińskiemu i ślubował na wierność _ narodowi krymskiemu _.

2 marca, po przejściu na stronę Rosjan, Berezowski, który był dowódcą ukraińskiej floty wojennej, został zdymisjonowany przez p.o. prezydenta Ukrainy Ołeksandra Turczynowa. Prokuratura Generalna Ukrainy wszczęła przeciwko Berezowskiemu śledztwo z artykułu o zdradę stanu.

Tymczasem władze Ukrainy zadecydowały o ewakuacji wojskowych z półwyspu. Wraz z nimi wywiezione mają być również ich rodziny. - _ Rada Ministrów otrzymała zadanie zakwaterować rodziny żołnierzy oraz wszystkich tych, którzy zmuszeni są do porzucenia swych domów pod naciskiem i w związku z agresją okupacyjnych wojsk rosyjskiej armii _ - oświadczył Turczynow.

Na razie nie wiadomo, kiedy ukraińskie wojska zaczną opuszczać Krym. Pełniący obowiązki prezydenta ocenił, że żołnierze jego kraju wypełnili swoje zadania na półwyspie, co pozwoliło jednostkom w pozostałych częściach kraju przygotować się do lepszej obrony przed ewentualną agresją.

Gdyby doszło do bezpośredniego starcia, Ukraina nie ma szans... , fot.PrntScreen z twitter.com/EuromaidanPR

_ - Bez względu na ogromne straty wojska ukraińskie na Krymie wypełniły swoje zobowiązania. Przede wszystkim pozwoliły Siłom Zbrojnym Ukrainy na przygotowanie obrony, postawienie armii w stan pełnej gotowości bojowej i rozpoczęcie częściowej mobilizacji _ - oświadczył Turczynow. _ - Dziś ukraińska armia gotowa jest do obrony ukraińskiej ziemi _ - podkreślił.

Patriotyczny gest - wakacje na Krymie

_ - Wszyscy żołnierze ukraińscy na Krymie przeszli na stronę Rosji albo też są w trakcie opuszczania terytorium republiki _ - powiedział wicepremier prorosyjskiego rządu Krymu Rustam Termirgalijew na konferencji prasowej w Symferopolu. Dodał, że na Krym przyjeżdża około 200 obywateli ukraińskich dziennie, którzy chcąc zostać obywatelami Rosji. Tych uchodźców władze krymskie będą rozmieszczać na terenie obozu wypoczynkowego Artek.

Temirgalijew mówił również, że rosyjski bank centralny zagwarantuje depozyty mieszkańców Krymu w bankach ukraińskich i zrekompensuje je, jeśli banki ukraińskie _ odmówią wywiązania się ze swych zobowiązań _. Wyraził nadzieję, że w ciągu 2-3 tygodni ustabilizuje się sytuacja związana z równoległym funkcjonowaniem w obiegu na Krymie dwóch walut - ukraińskiej hrywny i rosyjskiego rubla. System bankowy na półwyspie będzie uregulowany do 15 kwietnia - oznajmił.

Według niego na dwa lata wprowadzone zostaną ulgi podatkowe dla tych, którzy zainwestują w krymską gospodarkę. Temirgalijew wezwał Rosjan, by uczynili _ patriotyczny gest _ i przyjechali latem na półwysep. _ Jestem przekonany, że sezon turystyczny nie zostanie odwołany, że wielka liczba Rosjan w tym roku zrezygnuje z wyjazdów do Egiptu, Turcji i innych kurortów, na korzyść Krymu _ - oświadczył. Dodał, że władze Krymu pracują nad programami dla rosyjskich firm, które miałyby wykupić od 1 maja pobyty turystyczne dla Rosjan w krymskich kurortach.

Atak na jednostkę. Żołnierze wywiezieni związani

Do ataku rosyjskich sił na jednostkę ukraińską doszło około godz. 4 czasu ukraińskiego (godz. 3 w Polsce). Ukraińskie media piszą o rannych, jednak nie podają ich liczby. Nie donoszą także o rodzaju obrażeń.

Dwie godziny po ataku przedstawiciel ministerstwa obrony Ukrainy na Krymie Władysław Selezniow napisał na swoim profilu na Facebooku: _ Z jednostki wyjechały trzy Urale (ciężarówki). Są na nich żołnierze ukraińskiej piechoty morskiej. Mają związane ręce i nogi _.

Przed godziną 8 czasu lokalnego (godz. 7 w Polsce) Selezniow poinformował, że Rosjanie zatrzymali od 60 do 80 Ukraińców. _ Są oni przetrzymywani w teodozyjskim porcie. Rosjanie grożą im sprawami karnymi _ - czytamy.

Według mediów ukraiński batalion w Teodozji zaatakowano z lądu z użyciem transporterów opancerzonych oraz z powietrza. Podczas akcji nad bazą ukraińskiej piechoty morskiej krążyły helikoptery Mi-24 i Mi-8. Z tych ostatnich wysadzono rosyjski desant. W trakcie szturmu słychać było wystrzały i eksplozje.

Zobacz szturm rosyjskiego czołgu na ukraińską bazę:

Ukraińska piechota morska z Teodozji od kilku dni prowadziła z Rosjanami negocjacje o opuszczeniu jednostki i wyjeździe z Krymu. Ukraińcy stawiali jednak warunek, że wezmą ze sobą cały sprzęt i amunicję. Strona rosyjska nie godziła się na takie rozwiązanie.

Ukraińskie wojsko zostało już zneutralizowane właściwie we wszystkich najważniejszych bazach na Krymie. W sobotę Rosjanie przejęli ostatecznie lotnisko w Belbeku oraz bazę w Nowofedoriwce. Rosyjskich żołnierzy wspomagała tam miejscowa ludność, wykorzystywana jako żywe tarcze. Pomagali też kozacy i dresiarze.

Od soboty Rosjanie przetrzymują trzech dowódców wojsk ukraińskich na Krymie. Jest to m.in. dowódca Sewastopolskiej Brygady Lotnictwa Taktycznego pułkownik Julij Mamczur, którego jednostka została tego dnia zajęta przez siły rosyjskie.

Czytaj więcej w Money.pl
Polski konsulat na Krymie zamknięty. _ Sytuacja nieprzewidywalna _ Po nocnych utarczkach na Krymie, do akcji przystąpili dyplomaci. _ Rząd zależy niestety, od radykalnych nacjonalistów _.
Atak na dwie jednostki wojskowe na Krymie Rosyjscy żołnierze szturmują ukraińską jednostkę wojskową w Sewastopolu.
Separatyści z Doniecka mówią o secesji Samozwańczy _ gubernator narodowy _ ogłosił się jedyną, legalną władzą w obwodzie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)