Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Amerykańskie bazy w Polsce? Negocjujemy

0
Podziel się:

Sikorski: Polska prowadzi rozmowy z USA o warunkach stałego stacjonowania oddziału sił powietrznych.

Amerykańskie bazy w Polsce? Negocjujemy
(PAP/Grzegorz Jakubowski)

Polska prowadzi rozmowy z USA o warunkach stałego stacjonowania oddziału sił powietrznych Stanów Zjednoczonych w naszym kraju - powiedział w Warszawie szef MSZ Radosław Sikorski.

Jak tłumaczył w rozmowie z dziennikarzami, chodzi o to, aby nasi piloci wyposażeni w najnowszą wersje myśliwców F-16 mieli z kim ćwiczyć.

Nie chciał mówić o szczegółach dotyczących liczby amerykańskich samolotów, które miałyby się u nas znaleźć. Pytany, czy w czasie wizyty prezydenta USA Baracka Obamy, zaplanowanej na koniec maja, będzie ogłoszony sukces - odparł: _ ogłosimy go, gdy on będzie _.

_ - W sprawach i gospodarczych, i bezpieczeństwa mamy ważne polsko-amerykańskie interesy. Mówimy o stałym stacjonowaniu wojsk amerykańskich w Polsce, mówimy o strategicznym projekcie, jakim jest wydobycie gazu łupkowego, który ma potencjał po temu, aby uczynić z Polski eksportera gazu _ - zaznaczył Sikorski.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/128/t80512.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/bazy;w;polsce;przekresla;reset,195,0,789187.html) Bazy w Polsce przekreślą reset?
Plan obecności w Polsce amerykańskich samolotów ogłoszono w czasie wizyty prezydenta Bronisława Komorowskiego w grudniu ub.r. w Waszyngtonie. Doradca prezydenta Roman Kuźniar wyjaśniał, że władze amerykańskie zaproponowały Polsce, by na naszym terytorium od połowy 2013 roku stacjonowało 16 myśliwców F-16 i 4 samoloty transportowe Hercules. Miałaby to być jednak obecność rotacyjna.

Zbliżone do rządu źródła informowały w poniedziałek, że Polska cały czas prowadzi rozmowy dyplomatyczne, starając się uzyskać od Amerykanów deklarację, że w naszym kraju znajdzie się nie tylko dywizjon, ale całe skrzydło F-16, które obecnie stacjonuje we włoskiej bazie Aviano. 31. Skrzydło Walczące _ Powrót z Honorem _ składa się z dwóch dywizjonów F-16.

Sikorski mówił, że w kontekście wizyty Obamy nie lekceważyłby też tematu współpracy polsko-amerykańskiej w dziedzinie promocji demokracji, także w sąsiedztwie Europy.

_ - Polska i Stany Zjednoczone mogą dużo osiągnąć razem. Stany Zjednoczone mają globalne oddziaływanie, a my mamy technologie przeprowadzania kraju z dyktatury do demokracji _ - podkreślił.

Nie wykluczył spotkania Obamy z byłym prezydentem Lechem Wałęsą, który był niedawno w Tunezji. Minister zaznaczył, że polski noblista był ciepło przyjmowany w tym kraju, więc niewątpliwie będzie chciał się podzielić z amerykańskim przywódcą swoimi radami.

_ - Na całym świecie stawiani jesteśmy jako wzór transformacji, która nie tylko była udana, ale - tak oni uważają - odbyła się stosunkowo niskim kosztem _ - podkreślił Sikorski.

Obecny na spotkaniu ambasador USA w Warszawie Lee Feinstein, pytany czy Obama spotka się z byłym polskim prezydentem powiedział, że w Stanach Zjednoczonych jest duże zainteresowanie polską misja w Tunezji na czele z Wałęsą.

Jak powiedział, strona amerykańska jest bardzo zainteresowana wysłuchaniem byłego prezydenta i jego otoczenia ws. przebiegu jego misji. Zastrzegł jednak, że nie może mówić o żadnych szczegółach potencjalnego spotkania.

Obama przyjedzie do Polski 27 maja i spędzi w Polsce dwa dni. Spotka się z prezydentem Bronisławem Komorowskim i premierem Donaldem Tuskiem, weźmie też udział w organizowanym w Warszawie szczycie przywódców państw Europy Środkowo-Wschodniej.

Sikorski, a także ambasador USA brali udział w spotkaniu, na którym wspominany był zmarły przed tygodniem amerykański dyplomata, jeden z najgorętszych rzeczników rozszerzenia NATO, promotor umacniania więzi USA z krajami Europy Środkowej i Wschodniej Ronald D. Asmus.

Szef polskiej dyplomacji mówił, że Polska straciła wielkiego przyjaciela, a także wielkiego zwolennika kierunku euroatlantyckiego. Feinstein przypomniał, że Asmus _ ciężko pracował _, wspierając polski rząd w negocjacjach akcesyjnych z NATO. _ Był mistrzem solidarności miedzy Polską i Stanami Zjednoczonymi. Kochał Polskę _ - wspominał Asmusa amerykański ambasador.

kraj
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)