Na lotnisku w Los Angeles aresztowano pasażera, który miał na sobie kamizelkę kuloodporną, a w bagażu podręcznym broń, m.in. nóż i granat dymny - poinformował dziś dziennik _ Los Angeles Times _.
28-letni mężczyzna, obywatel USA pochodzenia chińskiego, podróżował z Japonii do Bostonu. Podczas międzylądowania w Los Angeles pracowników służb bezpieczeństwa zaintrygowało jego dziwne ubranie. Okazało się, że miał na sobie kamizelkę kuloodporną i spodnie z materiału ognioodpornego.
Podczas przeszukania bagażu podręcznego tego pasażera znaleziono między innymi granat dymny, pałki, nóż, kajdanki i worki na zwłoki.
Mężczyznę aresztowano pod zarzutem przewożenia niebezpiecznych materiałów, za co grozi mu kara pięciu lat więzienia. Amerykańskie władze zastanawiają się, jakim sposobem udało mu się przejść z takim bagażem przez kontrole na lotnisku w Japonii.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Bomba na lotnisku? Federalni sprawdzają Dzisiaj po południu , czasu lokalnego, zarządzono ewakuację międzynarodowego portu lotniczego w Teksasie po otrzymaniu ostrzeżenia przed zamachem bombowym. | |
Zamach na konsulat USA. Za seks Mahometa Wśród napastników byli salafici, wyznawcy ruchu postulującego powrót do korzeni islamu. | |
Terroryści znów zaatakowali. Na bazarze Detonując bombę na zatłoczonym bazarze terroryści zabili wielu niewinnych ludzi. |