Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Afera Pussy Riot. Jutro kolejna rozprawa

0
Podziel się:

Rosyjska Cerkiew prawosławna zaapelowała, by sąd przy orzekaniu w sprawie członkiń grupy Pussy Riot wziął pod uwagę ich ewentualną skruchę.

Afera Pussy Riot. Jutro kolejna rozprawa
(AP/FOTOLINK/East News)

Rosyjska Cerkiew prawosławna zaapelowała dzisiaj do Moskiewskiego Sądu Miejskiego, by ten przy orzekaniu w sprawie trzech członkiń punkrockowej grupy Pussy Riot wziął pod uwagę ich ewentualną skruchę.

Moskiewski Sąd Miejski rozpatrzy jutro skargę apelacyjną 22-letniej Nadieżdy Tołokonnikowej, 24-letniej Marii Alochiny i 29-letniej Jekatieriny Samucewicz, skazanych w sierpniu przez sąd pierwszej instancji na dwa lata łagru za wykonanie w prawosławnej świątyni antyputinowskiego utworu.

_ - Cerkiew szczerze pragnie skruchy ze strony tych, które sprofanowały święte miejsce, gdyż jest przekonana, że będzie to służyć dobru ich dusz. Ponieważ celem kary jest poprawa, to chciałoby się, aby ewentualne słowa skazanych świadczące o skrusze i przemyśleniu swojego czynu nie pozostały niezauważone i by sprawczynie uzyskały możliwość wejścia na drogę poprawy _ - oświadczył rzecznik Patriarchatu Moskiewskiego Władimir Legojda.

Legojda przypomniał, że już bezpośrednio po wydaniu przez Chamowniczeski Sąd Rejonowy w Moskwie wyroku na członkinie Pussy Riot rosyjska Cerkiew prawosławna zwróciła się do władz Rosji, by _ w ramach prawa okazały skazanym miłosierdzie w nadziei na to, że powstrzymają się od powtórzenia swych bluźnierczych czynów _.

_ - Takie czyny, raniące uczucia wiernych, zasługują na potępienie i nie mogą pozostać bezkarne - niezależnie od argumentów używanych dla ich usprawiedliwienia _ - oznajmił rzecznik, dodając, że tak uważa zdecydowana większość Rosjan.

Tołokonnikowa, Alochina i Samucewicz były wśród pięciu performerek z Pussy Riot, które 21 lutego w moskiewskim soborze Chrystusa Zbawiciela, najważniejszej świątyni prawosławnej Rosji, wykonały utwór _ Bogurodzico, przegoń Putina _. Swój występ nazwały _ modlitwą punkową _.

W ich zamyśle akcja była protestem przeciwko powrotowi Władimira Putina na Kreml i poparciu, jakiego w kampanii wyborczej udzielił mu zwierzchnik rosyjskiej Cerkwi prawosławnej Cyryl.

Wkrótce po kontrowersyjnej akcji trzy artystki zostały aresztowane. 17 sierpnia Chamowniczeski Sąd Rejonowy uznał ich występ w soborze za _ chuligaństwo motywowane nienawiścią religijną _ i skazał je na dwa lata pozbawienia wolności w kolonii karnej. 27 sierpnia członkinie Pussy Riot odwołały się od tego wyroku.

Czytaj więcej w Money.pl
Ostra krytyka wyroku, ale Putin nieugięty W sprawie Pussy Riot ostro wypowiedziała się szefowa unijnej dyplomacji i przedstawiciele USA w Rosji.
Kolejny sąd nad artystkami z Pussy Riot Wcześniej sąd rejonowy w Moskwie uznał ich występ w soborze za "chuligaństwo motywowane nienawiścią religijną" i skazał je na dwa lata pozbawienia wolności w kolonii karnej.
Siedzą w więzieniu, mogą dostać nagrodę _ - Liczymy na rozsądek naszych europejskich partnerów - _podkreślają przedstawiciele rosyjskich władz.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)