Jak podał dzisiaj niemiecki dziennik Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung (FAS), Barack Obama zapewnił niemiecką kanclerz Angelę Merkel, że nic nie wiedział o inwigilowaniu jej przez amerykańskie służby wywiadowcze.
Takie zapewnienie miał złożyć Obama w rozmowie telefonicznej z Merkel w środę - podała niemiecka gazeta w sobotę na swojej stronie internetowej. Jak pisze agencja dpa, wypowiedź prezydenta stanowi pośrednie potwierdzenie informacji o inwigilacji szefowej niemieckiego rządu przez amerykańską Agencję Bezpieczeństwa Narodowego (NSA).
_ FAS _ nie podał źródła informacji. Zastępca rzecznika rządu Georg Streiter, pytany w piątek przez dziennikarzy, nie chciał ujawnić, z czyjej inicjatywy doszło do rozmowy między przywódcami obu krajów.
Niemiecki rząd poinformował w środę, że amerykańskie służby mogły włamać się do telefonu komórkowego Merkel. Szefowa rządu w rozmowie telefonicznej z Obamą poprosiła o wyjaśnienie zarzutów.
Rząd w Berlinie bardzo poważnie potraktował doniesienia o rzekomej inwigilacji. Niemiecki minister spraw zagranicznych Guido Westerwelle wezwał do ministerstwa ambasadora USA, by wyrazić dezaprobatę władz. Jak donoszą media, operacja podsłuchiwania Merkel mogła być sterowana z budynku ambasady USA w Berlinie. Jak się okazało, służby miały dostęp do telefonu używanego przez Merkel do kontaktów partyjnych. O sprawach wagi państwowej szefowa rządu rozmawia przez telefon stacjonarny - wyjaśnił Streiter.
Szef klubu parlamentarnego SPD Frank-Walter Steinmeier powiedział _ FAS _, że strona amerykańska musi ujawnić wszystkie fakty. _ Chciałbym wiedzieć, kto był inwigilowany i od jak dawna _ - powiedział socjaldemokrata. Za najbardziej drażliwe uznał pytanie, czy działania wywiadowcze były wynikiem nadmiernych ambicji wywiadu, który wymknął się spod kontroli, czy też Biały Dom wiedział o tej operacji.
W przyszłym tygodniu na rozmowy w sprawie afery podsłuchowej do USA ma udać się delegacja niemieckich przedstawicieli służb specjalnych.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Skandal z podsłuchami. To totalitaryzm? Wiemy dobrze, czym jest totalitaryzm - powiedział szef KE Jose Barroso pytany o skandal związany z inwigilowaniem przez amerykański wywiad kanclerz Niemiec Angeli Merkel. | |
Komórka Merkel była na podsłuchu? Kanclerz Niemiec Angela Merkel mogła być przez lata obiektem inwigilacji ze strony amerykańskich służb wywiadowczych - podał dzisiaj niemiecki tygodnik Der Spiegel. | |
Prezydent Niemiec: Niech Obama to wyjaśni - _ Gdyby zarzuty potwierdziły się, byłby to ciężki przypadek nadużycia zaufania pomiędzy bliskimi przyjaciółmi i politycznymi partnerami _ - zaznaczył Joachim Gauck. |