Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Afera gruntowa. Być może dziś poznamy wyrok

0
Podziel się:

Doprowadziła do rozpadu koalicji PiS-LPR-Samoobrona. Dziś mowy końcowe i prawdopodobnie wyrok.

Afera gruntowa. Być może dziś poznamy wyrok
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Afera gruntowa po dwóch latach zbliża się do finału - prokurator ma dziś wygłosić mowę końcową w procesie Piotra Ryby i Andrzeja K., oskarżonych o powoływanie się na wpływy w resorcie rolnictwa.

Głośna sprawa doprowadziła do wyrzuceniaAndrzeja Lepperaz rządu, rozpadu koalicji PiS-LPR-Samoobrona i przyspieszonych wyborów.

Według śledczych Ryba i K. mieli powoływać się na wpływy w rządzonym przez Andrzeja Leppera ministerstwie rolnictwa, które to kontakty miały im umożliwić odrolnianie gruntów.

Po odrolnieniu działka staje się działką budowlaną, co zwiększa jej wartość. Agenci CBA, podając się za kontrahentów, mieli uzyskać od oskarżonych obietnicę odrolnienia gruntu na Mazurach w zamian za łapówkę.

ZOBACZ TAKŻE:

W końcowej fazie akcji doszło do przecieku. 6 lipca 2007 r. Lepper miał się spotkać z Rybą, ale spotkanie odwołał. Andrzej K., który w tym czasie w hotelu przeliczał pieniądze dostarczone przez agentów CBA, zadzwonił do Ryby. Prawdopodobnie został ostrzeżony, bo opuścił hotel. Wtedy obu ich zatrzymano. Przeciek z akcji bada stołeczna prokuratura.

Lider Samoobrony zapewnia, że nie miał nic wspólnego z działalnością Ryby i K., a cała akcja był prowokacją CBA. Ówczesny minister sprawiedliwościZbigniew Ziobrodeklaruje natomiast, że w sprawie ewentualnego przecieku oraz samej akcji nie ma sobie nic do zarzucenia.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)